Redesigned thoughts - KONKURS

Myślenie jest domeną kobiet, myślą cały czas, bez przerwy, nie ważne o czym, ważne, że prąd w zwojach podtrzymuje proces twórczy. Mężczyznom zdarza się to rzadziej, potrafią myśleć o niczym, czyli po prostu nie myśleć, totalna zawiecha, tępy wzrok w dal i nic, zero, całkowity brak obrazu.

Zaklepane dziury w dachu, poklejone podeszwy od butów, załatane stare spodnie i syntetyczne stopery w uszach. Zamknięte oczy, ściśnięte usta, związane ręce, maksymalna izolacja. Tak właśnie powstrzymuję je by nie odchodziły, zamykam każdą drogę ucieczki. Są moje, kochamy się. 

Nagroda Darwina dla jeża, który nie przebiegł przez ulicę, Złota Kaczka dla króla Midasa, czekoladowy Pawełek dla Grześka orzechowego.

Dla tych, którym poprawnie polityczne oczy obślinionych nienawiścią, foremkowych ludzi są obojętne, proponujemy ciekawą drogę. Niestandardowo poprowadzone krzywe w prostokątnym świecie.

Poniżej indywidualne projekty koszulek na DaMish'owe zamówienie od REST.FActory.

 

Panie i Panowie, Redesigned Stories Factory u DaMish'ów na imieninach.

1. Przeczytaj poniższy wywiad :)

2. Polub fejsa REST.FActory

3. Polub naszego DaMish'owego fejsa

4. Dodaj naszego bloga do obserwowanych

5. Zostaw komentarz pod tym postem abyśmy mogli się z Tobą skontaktować

6. Do wygrania 2 (DWIE) czarne czapy z wybranym przez Ciebie DOWOLNYM wzorem od REST.FActory

7. Losuje łapą nasz pies ;)

8. Wyniki konkursu podamy 17 lutego.

DaMishStyle: jak zaczęła się Wasza przygoda z modą - to wykształcenie czy pasje?

REST.FActory: 

Zdecydowanie pasja, która dojrzewała dosyć długo J. Za sobą mamy już czasy liceum a i ostatnio nawet studia. Turystyka międzynarodowa czy Zarządzanie niewątpliwie odbiegają od wykształcenia zmierzającego w stronę mody, ale kto zabroni Nam się nią bawić?

Odkąd tylko pamiętamy, każdy zakup jeansów, białego tees’a czy czarnych trampek kończył się dziurawieniem, farbowaniem, przycinaniem..  Efekt?  Zawsze niepowtarzalny! Przecież ciuchy to genialna forma wyrażania siebie i własnych emocji, i chcemy tym dzielić się z innymi! Koniec, kropka J.

DaMishStyle: ostatnio jest boom na DIY i polskie projekty, nie boicie się, że konkurencja jest spora?

REST.FActory:

To prawda, konkurencja była, jest i będzie.  I faktycznie, w momencie rozpoczęcia naszej pracy stała się bardziej zauważalna.  Zawsze jest ryzyko.. ale jak to mówią „ jest ryzyko, jest zabawa”? J. Znamy swój produkt, wiemy, że jest dobrej jakości i co najważniejsze niepowtarzalny. Wszystko zależne jest od dobrych i świeżych pomysłów, mamy coraz więcej zamówień, więc chyba zmierzamy w dobrym kierunku? Oby tak dalej!

DaMishStyle: mam swój styl, mam wizję, potrzebuję wykonania projektu, czy mogę się do Was zwrócić o pomoc?

REST.FActory:

JASNE! Ogromnie cieszą nas indywidualne projekty. To cudowne móc  ‘stworzyć’ dla kogoś coś indywidualnego, coś co łączy naszą pasję z wyobraźnią i wyczuciem stylu naszego Klienta/ Klientki. Przy okazji życzymy sobie więcej i więcej takich zleceń! J

DaMishStyle: jak masowa jest Wasza produkcja? Czy mogę mieć pewność niepowtarzalności danej rzeczy?

REST.FActory:

Wszystko zależy od pomysłu, nowej kolekcji czy projektów. Ręcznie farbowane tees’y, koszule czy szorty cechuje fakt, że zawsze efekt końcowy jest nie do powtórzenia, zatem hasło „ kto pierwszy ten lepszy”  jest jak najbardziej na miejscu J. Oczywiście tworzymy rzeczy, które można nazwać „masówką” aktualnie są to zimowe ćwiekowane czapy, ręcznie malowane tees’y. Tworząc indywidualne projekty, każdy Klient/ka otrzymuje jednak gwarancję, że jego wzór nie zostanie ponownie wykorzystany.

DaMishStyle: bazujecie na gotowych formach czy można zamówić u Was coś od podstaw (projekt, szycie, itd)?

REST.FActory:

Jesteśmy na etapie ‘raczkowania’ i ‘burzy mózgów’. Łapiemy inspiracje gdzie tylko się da. I absolutnie.. nie zawężamy granic naszego działania. Bazujemy na gotowych formach,  dajemy rzeczom ‘drugie życie’ ale i zaczynamy tworzyć nasze własne formy, małymi kroczkami zbliża się wiosna, a dla nas również.. nowe możliwości.

DaMishStyle: co w Waszej pracy jest największym wyzwaniem i co daje największą satysfakcję?

REST.FActory:

Musimy przyznać, nasze towarzystwo jest wyborowe ( śmiech) J sam fakt przebywania razem, i tworzenia jest dla nas ogromna radością. ;)Dzielenie się efektem naszej pracy z innymi, otrzymując przy tym miłe słowa uznania to coś, co zdecydowanie przewyższa tą „ekonomiczna sferę biznesu”.

Największe wyzwanie? Jesteśmy w stanie sprostać każdemu ( chcesz się przekonać?) J. A tak zupełnie poważnie, wyzwania definiują nasze cele. Chcemy tworzyć, nieprzerwanie tworzyć. Wasze i nasze pomysły i próba ich „przelania na materiał twórczy” to są wyzwania! J

Może to przereklamowane.. ale największą satysfakcją dla nas jesteście Wy, w naszych ciuchach, po prostu.  Przeglądając zdjęcia, spotykając Was na ulicy ( cholera, Wy naprawdę dobrze w nich wyglądacie!) czujemy się ogromnie szczęśliwie. Takie momenty zdecydowanie napędzają Nas do działania! J

DaMishStyle: Jakie są Wasze marzenia i plany na przyszłość?

REST.FActory: 

Marzenia?

Dom, koniecznie z ogrodem, przystojnym mężem i podpiwniczeniem.. z ogromną pracownią! J  W sumie to, dom(y) dla każdej z nas! Najlepiej obok siebie, z łącznym podpiwniczeniem ( czyt. Ogromną, ogromną pracownią!) J I do tego jeszcze jedno.. nasze ciuchy rozpoznawalne w prasie, telewizji, a może i na czerwonym dywanie?  Życzcie Nam szczęścia, wytrwałości i mega dobrego ekspresu ze świeżo mieloną kawą ! J